Mój umysł eksplodował,
Moja krew jest zimna,
Zaś serce wciąż gorące.
Czuję smutek,
Czuję ciemność,
Moja dusza odeszła.
To piekło czy czyściec?
Nie, to pieprzona rzeczywistość,
Kogo to obchodzi?
Szczęście jest mitem,
Miłość nie istnieje,
Życie jest kawałkiem gówna.
Spójrz na jasną stronę?
Żartujesz sobie ze mnie?
Chcę się zabić.
Debile, idioci, matoły.
Kobieta jest jak wąż - najpierw hipnotyzuje,
później powolnie oplata a
na koniec dusi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz