Znowu nawiedzasz mnie
robisz ze mną co chcesz
a później odchodzisz bez słowa
aby zrobić to ponownie.
Samotność to czy księżycowa pełnia
bezsenność raczy to wiedzieć
ból duszy i serca niczym czarna dziura
niech mnie ktoś przytuli.
Przenikliwe zimno
wokół gęsta mgła
znowu popłynąłem
wyłowi ktoś mnie?
Chyba ze mną źle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz